Selvavirowe...

Ogólnie to same bazgroły. Nie lubię się dłubać w pracach nie wiadomo ile. Cierpliwość to nie jest moja mocna strona. Rysuję odkąd tylko zrozumiałam, w jaki sposób mogę zrobić linię kredką. Nigdy się u nikogo ani nigdzie nie uczyłam. Jestem samoukiem, raczej się nie wzoruję.
Staram się rysować wszystkim i wszędzie. Och, to zdziwienie ludzi, kiedy wchodzą do mojego pokoju, a na ścianach rysunki, szkice i poprzyklejane kartki <3

Mile widziane oceny i propozycje poprawy anatomii. Z ogółu widzę co jest nie tak, ale opinie osób trzecich sporo mi to ułatwiają.


Daję dwa przykłady w linkach, bo rozciągnęło forum:
https://2img.net/h/oi57.tinypic.com/165euh.jpg
https://2img.net/h/oi62.tinypic.com/2ekmxw4.jpg

Tak z ciekawości... Czym rysowałaś ten drugi obrazek? xd

Zwykłym długopisem

Hm... Fajny efekt :>